Z powodu awarii piekarnika przez długo czas nie piekłam ciast :(:( Strasznie nad tym ubolewałam, bo moja mama przyzwyczaiła naszą rodzinkę do sobotnio-niedzielnej, popołudniowej kawy i domowych wypieków. Co piątek na weekend piekło się smakołyki ... blacha ciasta ginęła w mgnieniu oka :D:D Z barku również wyciekały słodycze ...mój brat i ja, byliśmy mistrzami w jego otwieraniu. Nie stanowiło również przeszkody, że był zamykany na klucz :) A klucz czasem mama chowała, bo co kupiła jakieś łakocie w tygodniu i włożyła do barku, nigdy nie dotrwały tam do weekendowej kawy...
A to ciasto bananowe, które dziś polecam i które wczoraj robiłam ok. 21, to przepis mojej serdecznej koleżanki Natalii, która jeśli chodzi o zdrowe i smaczne gotowanie, ma u mnie wielkiego plusa!!!! Jest również mamą niespełna 15-miesięcznej Nadii. Może będzie dla mnie łaskawa i podrzuci mi na bloga jeszcze kilka takich rewelacyjnych przepisów. Polecam szczególnie to ciasto, bo nawet mój kulinarnie wybredny mąż powiedział, że mu wyjątkowo smakuje :D
Przepis:
4 banany
jajko
łyżka kardamonu
łyżka imbiru
łyżka gałki muszkatołowej
170 gram fruktozy (albo zwykłego cukru)
400 gram mąki orkisz z pełnego przemiału (albo innej ciemnej mąki)
6 gram sody oczyszczonej
100 gram oleju rzepakowego albo słonecznikowego
Można też dorzucić duże rodzynki :)
Przygotowanie:
Rozgnieść banany, dodać jajko. Wymieszać. Dodać kardamon, imbir, gałkę muszkatołową i fruktozę. Powoli dodawać mąkę. Na koniec wsypać sodę i wlać olej. Zmiksować całość i wlać do formy keksowej. Piec w temperaturze 180 stopni przez godzinę :) Smacznego....
Ps. Ciasto jeszcze wczoraj wieczorem ok. północy nie miało już 4 porcji :P:P A dziś muszę chyba upiec drugie, by mieć coś na jutro :P:P:P
Wygląda apetycznie, więc jak mój szczękościsk zaniknie może i ja bym takie siekła.. miałam kiedyś przepis na bananowca, ale po tylu przeprowadzkach.. zaginął w akcji;)
OdpowiedzUsuńdzieci śpią, piję poranną kawę i marzę, aby skubnąć kawałek właśnie takiego łakocia ...hmmmmm..
OdpowiedzUsuńNo proszę, widzę, że i Twoja koleżanka czyta mojego bloga :-) http://ammniam.dziecisawazne.pl/ciasto-bananowe/
OdpowiedzUsuńFajnie, że wszystkim smakuje :-)
Pozdrawiam. Magda
@Magdalena - To właśnie Natalia mnie zaraziła Twoimi przepisami :D:D:D i namiętnie czytamy Twojego bloga :P:P:P pozdrawiamy cieplutko!!!!!!! :) A ciasto upiekłam już drugie, bo tego nam było mało :)
OdpowiedzUsuńKochana ciesze się , ze Wam smakowało :) My wcinamy też!!!! Przepis owszem był z am mniam, którego wszystkim polecam gorąco pyszne jedzonko:) Nie ukrywam też, ze przepis był mi znany wcześniej w wersji bez przypraw pysznych bo jak by nie patrzeć ciasto bananowe króluje na każdym blogu kulinarnym.AAAA Paula i polecam pastę figowa Nadii smakuje mi tez:)
OdpowiedzUsuńPrzecież to zakalec
OdpowiedzUsuńa zostawiłaś trochę ciasta dla siski? :D Sarka
OdpowiedzUsuńZrobię nowe :P:P:P:P
OdpowiedzUsuń