niedziela, 29 maja 2011

;(

   Wcale nie jest super....przynajmniej nie zawsze...nie pisałam wczoraj, bo byłam potwornie zmęczona....Bruno ma ostatnio dni na marudkanie...budzi się w nocy częściej niż zwykle. Rano o 5 już spać mu się nie chce i ten przejmujący płacz....sama nie wiem czasem co mu jest...przez myśl mi przeszło, że ząbkuje....ale prawie 3-miesięczne dziecko???!!!! Niemożliwe??!!!!! ...      Czasem to marudkanie trwa chwilę. Czasem od momentu kiedy zbieramy się na spacer....zanim go ubiorę jest mokry jak szczurek, bo marudkanie przeradza się w rozpaczliwy wrzask....opadam wtedy z sił....zawsze w takiej chwili myślę - Jestem złą matką, nie umiem uspokoić własnego syna....jest mi smutno....
   Rola matki to ciężki orzech do zgryzienia... W jednej chwili nie możesz uwierzyć jak cudownie się czujesz, jak rozkosznie śmieje się Twój syn....jak macha rączkami lub zapatruje się w bajkę w telewizji....innym razem burza hormonów nie pozwala Ci zapanować nad emocjami....płaczesz, że nic nie wychodzi Ci tak, jak to sobie zaplanowałaś...Rola matki to coś więcej niż spacerki, przytulanie się do swojej pociechy, zabawa na całego...to często szara rzeczywistość....wieczne niewyspanie, sterta prania malutkich ciuszek....nie mówiąc już o swoich czy męża. Obiadki, dźwiganie ciężkiego wózka, przewijanie karmienie i tak na okrągło.....Teraz to nie ja przecież jestem najważniejsza...
   Ale nie mogę w to czasem uwierzyć, że jestem mamą, że ma ślicznego synka, że jest przy mnie, że jest taki bezbronny, że codziennie zauważam u niego postęp, że się ciągle rozwija....że się do mnie uśmiecha....a ostatnio nawet na głos mu się zdarzyło!!!! Naprawdę!!!! Nikt mi tego nie odbierze, to są moje, nasze chwile....nigdy przecież nie będę z nim bliżej niż teraz, kiedy mam tyle czasu dla niego ....jak ciągnie z tego cycka tak łapczywie....jestem mamą....to najpiękniejsza rola w moim życiu i najważniejsza....I kiedy to sobie uświadamiam łza kręci mi się w oku a chwile mojej słabości i załamania przestają się liczyć....Dziękuję synku, że jesteś!!!

2 komentarze:

  1. też się wzruszyłam... koszkam was <3
    ciocia Sara

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciocia Pati tez Was kocha :*

    OdpowiedzUsuń