Zaczęło się tak naprawdę półtora roku temu ... kiedy urodził się Bruno. Z jednej strony świat przewrócił się do góry nogami, z drugiej stał się bardziej kolorowy, słodszy, piękniejszy!!!!! Dziś jestem inna, lepsza bo mam dla kogo żyć pełną piersią...i chociaż był wcześniej Tomasz... Bruno dopełnił nas dwoje.... i jest nas teraz troje :):):) kochamy bardziej, mocniej...tak po prostu!
Dlaczego o tym piszę? Bo własnie półtora roku temu zaczął się brunoszkowy świat... blog, biżu a teraz eko-ciuszki, torby i pluszaki - i chociaż w domu nieustanny rozgardiasz, mnóstwo materiałów, sznurków, rzemieni to i ja już chyba do tego powoli się przyzwyczajam i Tomasz i Bruno i tak nam dobrze z tym :):) Bo jest to nasze, wymyślone i stworzone przez nas...mamy swój kąt, pasje i wspólne marzenia....a kilka z nich już się realizuje.... :):)
Oto fotorelacja z wyjątkowego święta w Bydgoszczy. Fajnie, że tam byliśmy.... bo było naprawdę super :)
Zapraszam również do obejrzenia zdjęć z The Day of Art, zdjęcia zrobiła nam Milenka Milak - bardzo dziękuję kochana :*:*
cmok - miłej nocy
i to moje kadrowanie bez tych koszmarnych reklam w tle... :) buziaki Brunoszki!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńFajnie,że już jesteś
Superowe te słoniki.
Samych miłych dni Wam życzę :)))
Pozdrawiam-olka
Piękne te twoje rzecz, bardzo lubię Twój blog, wiec dobrze że ta przygoda się zaczęła. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń