piątek, 10 stycznia 2014

szaleństwo





Zapytasz czy jest łatwo? Odpowiem, że NIE, JEST TRUDNO, z dwójką nie może być łatwo, i że to drugie to się już wszystko wie...guzik prawda. Uczymy się od nowa, coś się już wie, ale sytuacja jest inna..ile cierpliwości trzeba i opanowania, żeby to ogarnąć. 
Poznałam ostatnio fajną babeczkę, która między pierwszym a "drugimi" dziećmi - bo trafiły się bliźniaki :) miała 3 lata różnicy... mówiła, że uszami i nosem para uchodziła z niej i o szaleństwo się posądzała...wierzę, bo ja tu dwójkę mam i łatwo nie jest. 

Ale gdy tak patrzę na te nasze maluchy, moje, mojego męża...to łezka się kręci, że zdrowe, że mają uśmiech na twarzy i że tak mocno je kochamy, bo jak tu bez nich mamy istnieć, skoro są wszystkim co mamy.

i obiecałam sobie, że tu teksty Bruna kiedyś zamieszczę, bo w ustach niespełna 3-letniego chłopca "Mamiusiu, mamusiu, mam pytanie" brzmi przesłodko, kiedy stuka do tego malutkim paluszkiem na zaczepkę, by zwrócić na siebie uwagę.




grudzień/styczeń





















































12 komentarzy:

  1. piękne zdjęcia a skąd fotel? bo bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest taki kram u nas pod Bydgoszczą i tam wyczaiłam dwa takie fotele :) i nie tylko to...można zwariować, bo zwożą tam skandynawskie graty...i tylko chodzić i kupować...normalnie po nocach się śnią :)

      Usuń
    2. A gdzie dokładnie?:) Bo ja z okolicy:)

      Usuń
    3. Żołędowo, niedaleko kościółka, kram CARITASU :) oszalejesz jak tam pojedziesz :) wt-pt - od 12-17, w sob jakoś inaczej ale nie pamiętam, niedz-pon zamknięte :O)

      Usuń
  2. W domu wkoncu cisza i spokoj...Czytam Pani bloga, mamy dzieci w podobnym wieku.Synek moj 3.5roku a najmlodzszy pol roczku...czuje dokladnie to samo o czym Pani pisze:))) z dwojka ciezko, drugie czesto zupelnie inne od pierwszego...ale bez nich to zycie staloby sie puste. Najwazniejsze ze zdrowi i szczesliwi. Pozdrawiam serdecznie, mama Alka i Adasia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia i piękne wnętrze Waszego mieszkania! Tylko jak udaje Wam się utrzymać czystość białego wnętrza przy dwójce dzieci? Pozdrawiam gorąco i powodzenia życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wbrew pozorom na bieli tak naprawdę nie widać tak kurzu :) poza tym Bruno jakoś taki czyścioch jest :P:P chociaż nie raz sok rozlał albo kredkami pomazał :) zobaczymy jak Bianka :)

      Usuń
  4. cudne zdjęcia!
    mi się marzy drugie <3
    ale odkładam bo czas studia zacząć, przynajmniej studium jakieś!
    cudne masz dzieciaczki! klimat fotek miodzio, kocham białe wnętrza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Doskonalę Cię rozumiem,wiem co czujesz... Julia-5lat,Kubuś-4 miesiące <3 <3 :-)
    pozdrawiam
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  6. A niedługo pytania się podwoją. :)) Zobaczysz jak to szybko minie ! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia!
    Też mam dwójkę i też lekko nie jest ;) Ale na nic bym nie zamieniła ;)

    OdpowiedzUsuń