czwartek, 17 października 2013

♥ never ending story♥

 Mam nadzieję, że miłość do tego co robię nigdy nie minie, że zawsze będę czuła drżenie serca, gdy spod maszyny wychodzi nowy projekt, że zawsze będę cieszyła się jak dziecko i czuła niekończące wzruszenie czytając maila, że ktoś pokochał to co robię. że zawsze będzie wiara w sens, że będzie dla kogo szyć i że ciągle w głowie będą pomysły.

nowa kolekcja i jej nazwa to nie przypadek. heartbeat, to moja mała kruszynka w brzuszku, która daje mi mega powera. wierci się strasznie, bardziej niż Bruno (hic!). najwięcej chyba jak siedzę przy maszynie, ach co za bokser z tej dziewuchy! myślę, że chciałaby już zobaczyć co tam mama zdziałała, jak każda kobitka. no cóż, jeszcze troszkę maleństwo! jeszcze tylko miesiąc :)

Bruno cierpliwie znosi czasami późne powroty mamy do domu, ale dzielny z niego chłopak. wycałuje zawsze, przytuli, przybiegnie na "dzień dobry" i o całusku dla siostry nigdy nie zapomina ♥

niekończąca się przygoda. dostałam dzisiaj próbki nowych metek. oszalałam z radości...co prawda nie będzie już tych naszych pierwszych ręcznie robionych, przywiązałam się do nich bardzo...ale trzeba zrobić o krok dalej.






nowa kolekcja już dostępna  











I DUŻO WIĘCEJ. ZAPRASZAM



♥ dziękuję mężowi - mimo moich ciągłych kaprysów, zawsze jesteś ♥
family, friends - love you













czwartek, 10 października 2013

HEARTBEAT A/W 2013/14



Dzisiaj krótko i na temat. Mała rośnie w takim tempie, że czasami  nie ogarniam, że jestem w ciąży. Bruno przesłodki, ciągle całuje brzusio i mówi, że siostra się rozpycha. Co prawda siły już nie te, ale jeszcze kilka ważnych spraw się załatwi i będzie już finito. 35 tydzień...już zostało malutko....jak ten czas szybko biegnie...tymczasem efekty pracy nad nową kolekcją jesień/zima 2013/14.

















WIĘCEJ ZNAJDZIECIE NA